W Meksyku drony służą do… przemytu narkotyków

Wojciech OnyśkówSkomentuj
W Meksyku drony służą do… przemytu narkotyków
Amazon planuje dostarczać paczki za pomocą latających dronów, by na niewielkim terenie niemal błyskawicznie realizować zamówienia. Niemiecki rząd za pomocą tych urządzeń dostarcza potrzebne leki na wyspę, na którą po godzinie 18 nie można się dostać w inny sposób. Wszystko to było inspiracją dla meksykańskich „przedsiębiorców”, którzy postanowili w podobny sposób… przemycać narkotyki przez granicę.

We wtorkową noc na jednym ze sklepowych parkingów w Tijuanie (miasto leżące przy granicy Meksyku i Stanów Zjednoczonych) rozbił się dron. Lokalna policja podaje, że transportował on niemal 1,5 kilograma metamfetaminy podzielonej na sześć niewielkich paczek.

Rzeczniczka policji oświadczyła, że podjęte zostaną próby namierzenia osoby, która sterowała dronem. Jednocześnie nadmieniono, że to nie pierwsza tego typu sprawa na terenie Meksyku.

Jak widać, technologia dociera do różnych kręgów i nie zawsze jest wykorzystywana w odpowiednich celach.

Źródło: The Next Web

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.