Egipt zablokuje YouTube’a na miesiąc w całym kraju. Dlaczego?

Aleksander PiskorzSkomentuj
Egipt zablokuje YouTube’a na miesiąc w całym kraju. Dlaczego?
Po kilku latach batalii z Google, Egipt zdecydował się na rozwiązanie ostateczne – rząd kraju zablokuje dostęp do serwisu na okres jednego miesiąca. Dlaczego? Wszystko przez jeden materiał wideo z 2012 roku, który powiązany był z anty-islamską propagandą. Owszem, sam serwis uległ zmianom, a moderatorzy lepiej filtrują treści, jednak rządzący w Egipcie poczuli się bardzo urażeni całą sytuacją. Sprawa po kilku latach znalazła więc swój finał.

Co ciekawe, cała sprawa wywołała w 2013 roku anty-amerykański protesty, w których zginęło więcej niż 30 osób. Oczywiście zamieszki nie były bezpośrednim efektem jednego filmu na YouTube, jednak materiał multimedialny był swego rodzaju „cegiełką”, która rozpętała piekło.

Na ten moment YouTube jest dalej dostępny w niektórych regionach Egiptu, ale na przestrzeni najbliższych godzin zostanie on całkowicie zablokowany. Co da więc ograniczenie dostępności serwisu na czas jednego miesiąca? Oprócz frustracji i bezradności zwykłych użytkowników pragnących równego i wolnego dostępu do sieci… zapewne nic.

Z drugiej strony jednak może to i faktycznie dobrze, bowiem na terenie wspomnianego kraju mogłyby pojawić się kolejne rozruchy po zobaczeniu nieodpowiednich treści. A tego wszyscy chcieliby przecież uniknąć.

Źródło: Reuters

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.