„Jednolity rynek cyfrowy” stał się faktem. Ułatwienia w korzystaniu Netflixa czy Spotify

Mateusz PonikowskiSkomentuj
„Jednolity rynek cyfrowy” stał się faktem. Ułatwienia w korzystaniu Netflixa czy Spotify
Dostawcy treści multimedialnych dostępnych na życzenie jak filmy, gry czy muzyka mogli do tej pory blokować dostęp do materiałów w zależności od lokalizacji użytkownika. Bariery na rynku cyfrowym wzięła pod lupę Komisja Europejska doprowadzając do ich zniesienia. Od 1 kwietnia tego roku obowiązują nowe przepisy, które z pewnością ucieszą osoby podróżujące po Europie.

Digital Single Market

Urzędnicy tłumaczą, że celem rozporządzenia jest zagwarantowanie, że mieszkańcy Europy, którzy wykupują lub subskrybują dostęp do filmów, programów sportowych, muzyki, e-booków i gier w swoim kraju, będą mieli do nich dostęp podczas podróży lub pobytu w innych państwach członkowskich UE.

Takie same usługi – wszędzie

Rozporządzenie sprawia, że dostawcy płatnych usług online w zakresie treści (np. filmy i telewizja online, czy strumieniowa transmisja muzyki) muszą oferować swoim abonentom takie same usługi, bez względu na miejsce, w którym abonenci właśnie przebywają.

Usługa musi być świadczona w taki sam sposób we wszystkich państwach członkowskich, jak w państwie członkowskim zamieszkania. I tak w przypadku, gdy abonent przebywa tymczasowo za granicą, Netflix będzie mu oferować taki sam wybór (lub katalog) utworów w każdym kraju UE, jak w kraju jego zamieszkania.

Warto zauważyć, że rozporządzenie nie ma zastosowania do usług online świadczonych bezpłatnie. Dostawcy darmowych usług online mogą zdecydować, czy chcą korzystać z nowych przepisów. Dotyczy to również nadawców publicznych.

Zgodnie z nowymi przepisami zapewnienie transgranicznego przenoszenia usług online w zakresie treści nie będzie mogło wiązać się z dodatkowymi kosztami dla abonentów.

Źródło: europa.eu

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.