Pozywający wskazują, że Apple nie poinformowało swoich klientów o problemie. Firmie zarzuca się brak komunikacji w tej sprawie.
Bartling i Olson twierdzą, że producent mógł wysłać odpowiednią informację do użytkowników urządzeń z procesorami A4-A11 w momencie, w którym sam dowiedział się o luce, a nie dopiero wtedy, gdy sprawa wyszła na jaw i cały technologiczny świat o tym rozmawiał.
Jako dowód przedstawiane jest oświadczenie ARM Holdings PLC, które wyjaśniło, że o luce w architekturze ARM dowiedziało się w czerwcu 2017 i niezwłocznie przekazało informacje do podmiotów, którym udziela licencji. To pozwala twierdzić, że o błędach w procesorach wiedziało także Apple.
Pozywający liczą, że do pozwu przyłączy się przynajmniej 100 innych klientów Apple. Od producenta iPhone’ów domagają się natomiast 5 milionów dolarów odszkodowania. Nie ulega jednak wątpliwości, że winę Apple trudno będzie udowodnić, gdyż wspomniane luki dotyczyły wielu firm i ich przedwczesne ujawnienie mogłoby doprowadzić do poważnych konsekwencji.
Źródło: Neowin