Pozew został złożony w ubiegły piątek i wskazuje, że Spotify korzysta z tysięcy utworów bez posiadania odpowiedniej licencji. Wixen Music Publishing wyjaśnia, że szwedzka usługa nie stara się odpowiednio identyfikować właścicieli praw autorskich muzyki, którą licencjonuje.
To kolejny element sporu, który toczy się już od kilku miesięcy. Wydawnictwa muzyczne i wytwórnie walczą o to, by podział zysków z odtwarzanej muzyki był sprawiedliwy. Spotify jest posądzane między innymi o to, że zawiera umowy z wytwórniami i nie docieka, czy ktoś jeszcze posiada prawa autorskie do danych utworów.
Warto dodać, że w ubiegłe wakacje Spotify zacieśniło swoje stosunki z trzema największymi wydawcami muzyki na świecie – Warnerem, Universal i Sony, by uniknąć powyższych sytuacji.
Jeżeli Wixen Music Publishing udowodni swoje racje w sądzie, Spotify z pewnością dotkliwie odczuje karę finansową.
Źródło: The Verge