Twitter już od dawna jest miejscem gorących politycznych pojedynków i rozmów na szczycie, nierzadko decydował także o wynikach wyborów prezydenckich. Okazało się, że to także jeden z głównych frontów walki z propagowaniem terroryzmu.
Jak pokazał bowiem najnowszy raport, Twitter to miejsce naprawdę często wykorzystywane przez zbrodniarzy i terrorystów do komunikacji i przedstawiania swoich poglądów. Od 2015 roku ten portal społecznościowy zlikwidował bowiem aż 935 tysięcy kont powiązanych z terroryzmem. Co ciekawe, blisko 300 tysięcy z nich zostało wykasowane tylko w pierwszej połowie 2017 roku, co pokazuje jasno: ten trend się nazywa.
Ważne jest jednak to, że moderacja Twittera działa naprawdę sprawnie – aż 75% kont tego typu zniknęło z powierzchni internetu jeszcze przed napisaniem chociażby jednego twitta. Terroryści szukają różnych dróg kontaktu ze światem i cieszy, że ten społecznościowy gigant sprawnie zamyka jedną z nich.
źródło: engadget