Sunde zamierza tym samym kontynuować walkę o prywatność w internecie. Swoim klientom zaoferuje możliwość anonimowej rejestracji domeny, by inni nie mogli się dowiedzieć, kto znajduje się w jej posiadaniu.
Tego typu usług na rynku jest już całkiem sporo. Njalla idzie jednak o krok dalej – będzie rejestrowała domeny „na siebie” w imieniu swojego klienta. Dzięki temu dotarcie do prawdziwego właściciela będzie jeszcze trudniejsze.
Oczywiście wymaga to nieco zaufania ze strony samych klientów, choć będą oni podpisywać z firmą dodatkowe porozumienie, które gwarantuje im pełne prawa do zakupionej domeny. Nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby w pewnym momencie przenieść ją gdzieś indziej.
Według prawa wszystkie domeny będą zarejestrowane na firmę Njalla, co może przynieść jej sporo kłopotów. Można się bowiem domyślać, że wśród klientów znajdzie się wiele osób prowadzących pirackie serwisy. Osoby walczące z piractwem będą się zatem zgłaszać bezpośrednio do Petera Sunde, jednak ten wcale się tym nie przejmuje.
Jako ciekawostkę warto nadmienić, że jego nowa firma jest zarejestrowana na niewielkiej wysepce Nevis na Karaibach.
Źródło: Torrent Freak