Warto przypomnieć, że Ministerstwo Finansów prowadzi rejestr stron zakazanych, które muszą być blokowane przez dostawców internetu. Są to przede wszystkim serwisy bukmacherskie, kasyna online czy witryny, na których można pograć w pokera.
Na początku rejestr zawierał 482 adresy internetowe. Szybko okazało się, że lista nie jest kompletna co wytknęli redaktorzy Money.pl, wskazując brak jednego z największych graczy na światowym rynku e-hazardu – Pokerstars.
Luki w rejestrze zostały uzupełnione 14 lipca, obecnie zablokowanych jest 685 domen i subdoment ale z pewnością w przyszłości rejestr będzie jeszcze większy.
Warto dodać, że tego typu blokada nie sprawia, że Polacy stracili całkowity dostęp do serwisów hazardowych. Rozwiązaniem może okazać się korzystanie z usług VPN, które maskują nasz rzeczywisty adres IP.
Mimo wszystko Ministerstwo Finansów wskazuje, że dzięki blokadzie wpływy do budżetu państwa będą znacznie większe. Według prognoz internauci będą częściej korzystać z legalnych serwisów bukmacherskich, które odprowadzają podatek w Polsce.
Źródło: wł., Money.pl