Jak donoszą tamtejsze media oraz sądy, w zeznaniu finansowym premiera Pakistanu Nawaza Sharifa i jego córki, Maryam Nawaz, najprawdopodobniej dokonano zmian mających na celu ukrycie zamorskich posiadłości będących własnością córki premiera. Co na to wskazuje? Maryam Nawaz przedstawiła w sądzie dokument z 2006 roku, który prawdopodobnie został później zmieniony. Jak się bowiem okazało, czcionka Calibri nie była jeszcze dostępna w 2006 roku – jej premiera miała bowiem miejsce 31 stycznia 2007 roku.
Użytkownicy pakietów biurowych Microsoftu doskonale wiedzą, że Calibri jest domyślną czcionką używaną w tych właśnie programach. Internauci zwracają jednak uwagę na fakt, że czcionka była dostępna do pobrania już w 2005 roku, a została ona nawet częścią próbnej wersji Windowsa z 2004 roku. Właśnie te wątpliwości stanowią główną oś sporu przed pakistańskim sądem. Badania wskazały bowiem także, że dokumenty zostały także opatrzone niewłaściwą datą, a historia zmian pokazuje, że były one modyfikowane w późniejszym czasie.
Wiarygodne wydają się także słowa Lucasa de Groota, który stworzył tę czcionkę. Zwraca on uwagę na fakt, iż absolutnie niewiarygodnym jest fakt, iż ktokolwiek użyłby zupełnie nieznanej czcionki podczas tworzenia oficjalnego, państwowego dokumentu przed oficjalną publikacją tego fontu. Co ciekawe, tuż po wyjawieniu problemów z czcionką Wikipedia otrzymała mnóstwo próśb o edycję strony o czcionce Calibri – na razie wszystkie zostały zablokowane.
To nie pierwsze problemy Nawaza Sharifa z finansami – jakiś czas temu jego nazwisko pojawiło się na liście związanej z ucieczkami do rajów podatkowych w „Panama Papers”. Wygląda na to, że był to jednak dopiero początek. Dożyliśmy ciekawych czasów – to, że czcionka pogrąża polityka, jest rzeczą absolutnie niezwyczajną.
źródło: engadget