Kilka dni temu serwis YouTube zmagał się z dość niecodziennym błędem. Portal podwójnie naliczał ilość osób, które postanowiły przestać subskrybować obserwowany wcześniej kanał.
YouTube wyjaśnił, że błąd dotyczył wyłącznie wyświetlanej liczby fanów. W rzeczywistości ta się nie zmniejszała i po naprawieniu problemu powróciła do normalnego stanu. Usterka mogła jednak dać chwilową satysfakcję biorącym udział w akcji internautom.
Jeżeli zatem użytkownik zdecydował się na anulowanie subskrypcji, z licznika kanału znikała nie jedna, a dwie subskrypcje. Złośliwi internauci postanowili wykorzystać ten błąd, celowo obniżając wybranym kanałom liczbę fanów.
Wystarczyło ciągłe klikanie w licznik subskrypcji. Umyślne subskrybowanie i natychmiastowe anulowanie subskrypcji sprawiało, że liczba stopniowo się zmniejszała. Przy zmasowanej akcji wielu internautów można było komuś „wyzerować” konto.
Yikes! Starting Monday, in some cases, we accidentally started counting two unsubs for the price of one. We’re working on a fix!
— Team YouTube (@TeamYouTube) 8 lutego 2017
YouTube wyjaśnił, że błąd dotyczył wyłącznie wyświetlanej liczby fanów. W rzeczywistości ta się nie zmniejszała i po naprawieniu problemu powróciła do normalnego stanu. Usterka mogła jednak dać chwilową satysfakcję biorącym udział w akcji internautom.
Błąd został już naprawiony. Obecnie serwis poprawnie nalicza wszystkie subskrypcje.
Źródło: YouTube