Organizacja chroniąca prawa autorskie RIAA (Recording Industry Association of America) nazywa witrynę youtube-mp3.org największą tego typu. Wyliczono, że korzysta z niej więcej, jak 60 mln użytkowników miesięcznie.
Pozew wywołał zainteresowanie także w europejskich organizacjach chroniących prawa autorskie. Brytyjskie BPI wystosowało formalne ostrzeżenie wspomnianemu serwisowi. Niewykluczone, że także tu złożony zostanie pozew.
Organizacje zarzucają witrynie youtube-mp3.org ogromny udział w szerzeniu piractwa. Według wyliczeń jest ona odpowiedzialna za 40% wszystkich zripowanych utworów muzycznych na świecie.
Wytwórnie domagają się od serwisu 150 tys. dolarów odszkodowania za każdy udowodniony przypadek naruszenia praw autorskich lub wszystkich zysków pochodzących z ripowania utworów muzycznych.
W pozwie wymieniono również 304 utwory, które rzekomo zostały nielegalnie przetworzone przez serwis i tym samym naruszone zostały prawa autorskie.
Nie ulega wątpliwości, że w przypadku sukcesu wytwórnie na tym nie poprzestaną i będą dążyć do zamknięcia kolejnych serwisów oferujących pobieranie plików MP3 z YouTube. Obecnie nie wiadomo jednak, jak sąd ustosunkuje się do całej sprawy.
Zobacz również: Pobieranie z YouTube – 10 najlepszych programów
Źródło: The Verge