Klienci zainteresowani usługą mogli wybrać odpowiedni pakiet, wskazując cel ataku i czas jego trwania. Szacuje się, że na swoim przedsięwzięciu para nastolatków zarobiła nawet 600 tys. dolarów, wypłacanych głównie w bitcoinach.
vDOS rzekomo był odpowiedzialny za większość ataków DDoS na świecie w przeciągu ostatnich kilku lat. Skala przedsięwzięcia była zatem ogromna. W okresie od kwietnia do lipca bieżącego roku przeprowadzono ataki o łącznej długości 277 mln sekund.
W ubiegłym tygodniu o sprawie informowano na łamach Krebs on Security. Chwilę później strona stała się celem ataku DDoS.
W jaki sposób namierzono sprawców? Na stronie usługi można było napisać wiadomość do obsługi technicznej, która trafiała bezpośrednio do administratorów, w tym właścicieli. Służby mogły zatem poznać adres IP. Ponadto jeden z adresów e-mail był zarejestrowany na nazwisko nastolatka.
Obecnie na nastolatków nałożono areszt domowy w Izraelu. Muszą się jednak liczyć z tym, że zostaną im postawione zarzuty.
Źródło: The Verge