To największe przejęcie japońskiej firmy przez kapitał zagraniczny. Sharp zmagał się od dłuższego czasu z problemami finansowymi, co z pewnością przyspieszyło podjęcie decyzji o sprzedaży.
Jak podaje The Verge, Foxconn starał się przejąć Sharpa od czterech lat. W ubiegłym miesiącu pojawiały się raporty mówiące o tym, że tajwańska korporacja proponuje 600 mld jenów. Jak zatem widać, ostateczna kwota była nieco większa.
Nieciekawa kondycja Sharpa ma być poprawiona dzięki nowym inwestycjom. Foxconn informuje, że zamierza rozwijać technologie, by uzyskać pozycję numer jeden wśród dostawców paneli do smartfonów. Sharp ma rywalizować w tym segmencie między innymi z Samsungiem.
Źródło: The Verge