Z tego też względu Phuc Dat Bich postanowił przesłać skan paszportu potwierdzającego autentyczność jego danych. Na jego podstawie Facebook mógł odblokować konto.
„Nikt nie chce mi uwierzyć, że moje imię i nazwisko wygląda dokładnie tak, jak je widzicie. Jest to irytujące” – przyznaje bohater naszej historii w swoim wpisie na Facebooku. „Wielokrotnie byłem posądzany o używanie fałszywych danych. Czy to dlatego, że jestem Azjatą?” – kontynuuje.
Wspomniany post, który pojawił się w serwisie społecznościowym pod koniec stycznia, został udostępniony ponad 80 tysięcy razy. Profil Phuc Dat Bich jest obserwowany przez niemal 38 tysięcy osób. Jak zatem widać, by stać się popularnym w sieci, wystarczy posiadać dość niefortunnie brzmiące nazwisko.
I find it highly irritating the fact that nobody seems to believe me when I say that my full legal name is how you see…
Posted by Phuc Dat Bich on 27 stycznia 2015
Co ciekawe, nazwisko Phuc Dat Bich nie wypowiada się w sposób, w jaki wszyscy myślą. Wietnamska wymowa brzmi mniej więcej jak „Phoo Da Bic”.
Phuc Dat Bich to nie jedyny człowiek, który ma problemy z Facebookiem ze względu na swoje dane. W ubiegłym tygodniu zablokowana została kobieta, która ma na imię Isis.
Źródło: Stuff.co.nz