Usługę superszybkiego internetu oferuje lokalna firma EPB, która skonstruowała w tym celu własną infrastrukturę, sądząc się przy okazji z Comcastem, który twierdził, że są to działanie uderzające bezpośrednio w niego.
Internet o prędkości 10 Gbps jest dostępny w Chattanooga od kilku dni. Koszt takiego łącza wynosi 300 dolarów miesięcznie, jednak operator nie pobiera opłat za podłączenie i aktywację. Już od dłuższego czasu w mieście tym dostępne było łącze 1 Gbps, którego koszt wynosi 70 dolarów miesięcznie. Warto zaznaczyć, że usługa ta jest dostępna na obszarze całego miasta.
Chcąc dotrzymać kroku konkurencji, Comcast wprowadził w tym samym momencie ofertę internetu 2 Gbps. Gigant pobiera jednak opłaty w wysokości 300 dolarów, a ponadto nalicza koszt podłączenia i aktywacji w wysokości 1000 dolarów. Oferta tej firmy nie ma zatem większych szans z lokalnym operatorem.
Chattanooga nie jest pierwszym amerykańskim miastem z tak szybkim internetem. W ubiegłym miesiącu podobna usługa pojawiła się w Salisbury, w Karolinie Północnej. Tam jednak operator pobiera aż 400 dolarów miesięcznie za możliwość korzystania z takiego łącza.
Prędkość 10 Gbps oznacza, że w ciągu jednej sekundy pobieramy około 1,25 GB danych.
Źródło: Ars Technica