Sony grozi Twitterowi sądem

Maciej D.Skomentuj
Sony grozi Twitterowi sądem
Sony stara się, aby wykradzione informacje nie były dostępne na portalach społecznościowych. Pod szczególnym nadzorem znajduje się ostatnio Twitter. Japońska firma najpierw poprosiła muzyka Vala Broeksmita, aby ten sam skasował tweety z newralgicznymi danymi. Gdy ten odmówił, z prośbą o zawieszenie konta artysty zwrócono się do administracji serwisu. Twitter przychylił się do tego wniosku.

Sony musi się palić grunt pod nogami, gdyż w ostatnich dniach firma stara się jak może, aby ratować swój nadwyrężony wizerunek. Choć Twitter wykazał wolę do współpracy, David Boies – prawnik japońskiego koncernu, ostrzegł iż portal musi sam zacząć banować konta użytkowników, którzy zamieszczają tajne dane Sony. W przeciwnym wypadku sprawa może zakończyć się w sądzie. Jak na razie Twitter nie odpowiedział na te zarzuty. Co ciekawe, politykę blokowania osób dodających linki do wykradzionych dokumentów prowadzi serwis Reddit.

Źródło: The Verge / Zdjęcie: Daily Genius

Udostępnij

Maciej D.