Wobec powyższego jasnym było, że niezbyt zadowalające rezultaty musiały pociągnąć ze sobą odpowiednie decyzje. Najpierw Koreańczycy zrezygnowali z szybkiej premiery LG G7, bojąc się konkurencji (wydaje się, że słusznie) ze strony Samsunga i modelu Galaxy S9, a teraz doczekaliśmy się dość zaskakującego ruchu.
Dziś LG poinformowało bowiem o kompletnej rezygnacji z obecności na rynku chińskim, czyli – jakby nie patrzeć – największym rynku zbytu smartfonów na świecie. Co prawda przesłanki świadczące o tym znaliśmy od dawna, bowiem ostatnim smartfonem, który wylądował na tamtym rynku był LG G5 w wersji SE, niemniej jednak z biznesowego punktu widzenia taka decyzja podjęta przez jeden z największych technologicznych koncernów świata może być zaskakująca.
Zła passa LG trwa więc nadal – pozostaje mieć nadzieję, że złą kartę odwróci naprawdę udany nadchodzący flagowiec, czyli wspomniany LG G7.
źródło: androidpolice