Obecnie stosowany kontroler kosztuje aż 38 tysięcy dolarów. Jest ciężki i niewygodny, a nauka jego obsługi zajmuje marynarzom sporo godzin.
Modernizacja najnowszych maszyn zakłada wymianę skomplikowanego kontrolera na gamepady od Xboxa 360. Testy wykazały, że marynarze już po kilku minutach są w stanie bezproblemowo obsługiwać peryskop, przypisując funkcje do poszczególnych przycisków. Koszt jednego gamepada wynosi 40 dolarów. Oszczędności są zatem ogromne.
To nie pierwszy raz, gdy amerykańskie wojsko używa gamepadów do kontrolowania swoich maszyn. Dobrze znany graczom kontroler służył między innymi do obsługi działa laserowego, za pomocą którego niszczone są drony. Teraz trafi również do łodzi podwodnych.
Źródło: Gizmodo / Foto: Lockheed Martin