W rozmowie z serwisem GamesBeat tę informację potwierdził szef Atari, Fred Chesnais – wedle jego słów „Atari wraca do gry”, a jednym z przejawów tego właśnie stanu rzeczy ma być nowa konsola, znana na razie jako Ataribox.
Wiele wskazuje na to, że najnowszy sprzęt Atari będzie wskrzeszeniem kultowej konsoli Atari 2600, podobnie jak debiut NES Classic, będącego swoistą reinkarnacją „Pegsusa”. Nie da się ukryć, że na takie urządzenie z pewnością połasiłaby się niemała grupa miłośników retrogamingu.
Niektórzy zwracają jednak uwagę, że nie ujawniono jeszcze praktycznie żadnych konkretów, wobec czego gracze domniemają, iż możemy mieć do czynienia z debiutem nowej, pełnoprawnej konkurencji dla Sony, Microsoftu i Nintendo w kontekście konsol stacjonarnych. Wydaje się jednak, że to mało możliwe. Warto jednak obserwować ten temat – to mogą być naprawdę ciekawe miesiące dla Atari.
źródło: venturebeat