Według najnowszych informacji, klasyczny pad od pierwszego Xboxa powróci na rynek. Microsoft ma zamiar znów sprzedawać Duke’a – model, który będą kojarzyć na pewno starsi gracze. Patrząc z perspektywy czasu na ten kontroler nie trudno się oprzeć wrażeniu, że Microsoft chce zarobić na naszej nostalgii.
Do ponownej sprzedaży pada przyczyniła się współpraca Microsoftu z marką Hyperkin, która zajmuje się produkcją akcesoriów dla graczy. Nowa wersja Duke’a zostanie dopasowana do nowszych gier: w przypadku pada znajdziemy ekran z logo, odpowiednio rozmieszczone bumpery, a także kabel o długości prawie 3 metrów. Samo akcesorium będzie także kompatybilne z komputerami z systemem Windows 10.
Stary pad w odświeżonej wersji ma trafić do sprzedaży jeszcze w te wakacje. Na ten moment nie poznaliśmy jednak jeszcze jego ceny ani oficjalnej dostępności.
Kupilibyście taki kawałek historii czy raczej szkoda na niego pieniędzy?
Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.