Co ciekawe, nie chodzi o szkody związane z pożarem wywołanym niesprawnym Galaxy Note 7. Autorzy pozwu wskazują, że sprawa dotyczy „złego traktowania” klientów, którzy zakupili wspomniane urządzenie.
W pozwie wyjaśniono, że klienci po oddaniu wadliwego smartfona nie otrzymali od razu urządzenia zastępczego, a w tym samym czasie musieli płacić abonament. Rzekomo w wielu przypadkach informowano, że na bezpieczny model będzie trzeba czekać nawet kilka tygodni.
Klienci nie mogli zatem bezpiecznie korzystać z urządzenia, które zakupili, a jednocześnie musieli opłacać abonament na mocy umowy zawartej z operatorem. Właśnie z tego względu postanowiono złożyć pozew zbiorowy i domagać się bliżej niesprecyzowanego odszkodowania.
W pozwie możemy przeczytać, że w zaistniałej sytuacji kupujący ponieśli łącznie „miliony dolarów” strat, pozostając bez bezpiecznego telefonu.
Przedstawiciele Samsunga odmówili komentarza w sprawie. Sąd musi jeszcze zaakceptować zbiorowy status pozwu.
Źródło: NBC News