Po zgłębieniu problemu można stwierdzić, że producent zostawił sobie swego rodzaju furtkę, za pomocą której może zdalnie wykonać szereg czynności. Mowa tu między innymi o pobieraniu i instalowaniu jakiejkolwiek aplikacji bez informowania o tym użytkownika, usuwaniu prywatnych danych, wgrywaniu fałszywych aktualizacji systemu, wysyłaniu SMS-ów i MMS-ów, wykonywaniu połączeń na wybrane numery telefonów, śledzeniu lokalizacji telefonu, czy wysyłaniu prywatnych danych na serwer firmy.
To właśnie w taki sposób producent był w stanie wyświetlać reklamy bez wcześniejszej zgody użytkowników, na czym prawdopodobnie opiera swój model finansowy, mogąc tym samym zmniejszyć koszt samego telefonu.
Co ciekawe, złośliwy kod jest mocno zaszyty w strukturze systemu i z tego względu nie można go wykryć konwencjonalnymi środkami. Nie radzą sobie z nim między innymi antywirusy.
Po dogłębnym przeanalizowaniu atrakcyjne cenowo smartfony Coolpad stały się nieco mniej atrakcyjne. Ze względu na zagrywki producenta lepiej odpuścić sobie zakup tego sprzętu.
Źródło: Palo Alto Networks