W Chinach, bo o nich mowa, smartfony Xiaomi w drugim kwartale rozeszły się w 15 milionach egzemplarzy, podczas gdy Samsung sprzedał 13,2 miliona urządzeń. A sytuacja ta może się jeszcze pogłębić na niekorzyść Koreańczyków, gdyż Xiaomi nie zwalnia, wprowadzając do sprzedaży coraz to nowsze modele telefonów.
W pierwszym kwartale Xiaomi było zaledwie trzecim pod względem wielkości producentem smartfonów na terenie Chin oraz szóstym na rynku globalnym. Trzy miesiące wystarczyły, aby w Państwie Środka przebić się na sam szczyt.
Swój sukces Xiaomi zawdzięcza specyficznej strategii. Firma jest skoncentrowana na smartfonach z najniższej i średniej półki cenowej, które cieszą się w Chinach największą popularnością. Producent sprzedaje swoje produkty wyłącznie przez internet i nie przeznacza zbyt dużo pieniędzy na marketing. Jak widać, do tej pory jest to opłacalne.
Źródło: Bloomberg Businessweek