9-letnia dziewczynka leczy się z uzależnienia od Fortnite

acyganekSkomentuj
9-letnia dziewczynka leczy się z uzależnienia od Fortnite
Uzależnienie od gier nie jest nowością – regularnie zdarzają się przypadki graczy, którzy nie są w stanie odpowiednio zbalansować życia wirtualnego z realnym, czego efektem są różne patologiczne zachowania. Smutne jest jednak to, że najnowsze z nich dotyczy zaledwie 9-letniej dziewczynki.

Winowajcą tego stanu rzeczy jest ultrapopularna ostatnimi czasy gra Fortnite. Dziewczynka w styczniu dostała swoją konsolę Xbox One, a pierwsze symptomy tego, że sytuacja nie do końca wygląda dobrze, pojawiły się w połowie marca. Wtedy też rodzice otrzymali telefon od wychowawcy z pytaniem, czy wszystko jest w porządku, gdyż córka usypia na lekcjach, a jej oceny mocno się obniżyły.

Pytana przez rodziców dziewczynka reagowała bardzo agresywnie i nerwowo, co opiekunowie zrzucili na karb szalejących hormonów. Niedługo potem okazało się, że nie jest to właściwa przyczyna – z karty kredytowej co miesiąc znikało 50 funtów na dodatkowe przedmioty w grze, a po konfiskacie konsoli ojciec otrzymał cios w twarz.

Rodzice ograniczyli dziewczynce grę do jednej godziny w tygodniu oraz dwóch w weekendy, ale na niewiele się to zdało. Pewnego dnia po powrocie z pracy ojciec zobaczył, że dziewczynka załatwiła swoją potrzebę fizjologiczną nie w toalecie, ale na poduszkę, na której przesiadywała w trakcie rozgrywki. Dodatkowo okazało się, że ich córka potajemnie grała nocami, nawet przez 10 godzin pod rząd. 

Takie zachowanie zaowocowało jedynym słusznym rozwiązaniem – rodzice Carol udali się po pomoc do specjalisty, który ma pomóc wyjść małej graczce z nałogu. I choć oczywiście, wszystko jest dla ludzi, tak opisana sytuacja jest niestety mocno patologiczna.

źródło: techspot

Udostępnij

acyganek