Pierwszy śmiertelny wypadek z udziałem Pokemon GO

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Pierwszy śmiertelny wypadek z udziałem Pokemon GO
Pokemon GO było przyczyną wielu incydentów, jednak dotychczas obyło się bez ofiar śmiertelnych. Zmienia to najnowszy wypadek, który miał miejsce we wtorek w jednym z japońskich miast.

Lokalna policja podaje, że 39-letni farmer rozjechał na drodze dwie kobiety. Jedna z nich – 70-latka – zginęła na miejscu w wyniku skręcenia karku. Druga trafiła do szpitala ze złamanym biodrem.

Władze podają, że niewielka ciężarówka wjechała w przechodniów, gdyż jej kierowca był zajęty grą w Pokemon GO, która pochłonęła całą jego uwagę. To pierwszy śmiertelny wypadek z udziałem popularnej gry.

Od momentu premiery Pokemon GO w samej Japonii odnotowano 79 incydentów powiązanych z grą. Ponad 1000 osób stworzyło zagrożenie podczas zabawy z mobilnym tytułem. Japońska policja wystawia mandaty za korzystanie z Pokemon GO podczas jazdy samochodem lub rowerem.

Studio Niantic przekazało wyrazy współczucia dla rodziny ofiary. Warto zaznaczyć, że podczas uruchamiania aplikacji widnieje ostrzeżenie, by nie korzystać z niej podczas prowadzenia samochodu. 

Źródło: The Verge

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.