Odnotowano pierwszy poważny wypadek związany z Pokemon Go

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Odnotowano pierwszy poważny wypadek związany z Pokemon Go
Świat oszalał na punkcie Pokemon Go. Coraz więcej osób instaluje grę stworzoną przez Niantic Labs we współpracy z Nintendo. A to prowadzi do kolejnych dziwnych, czasem niebezpiecznych sytuacji.

Na łamach naszego portalu informowaliśmy już o rzezimieszkach, którzy wykorzystywali grę do napadania na ludzi. Była też nastolatka, która zamiast pokemona, znalazła martwe ciało.

Prędzej czy później musiało dojść do poważnego wypadku. 28-letni mieszkaniec Auburn doszczętnie rozbił swój samochód, gdyż jak tłumaczy, podczas jazdy był zajęty graniem w Pokemon Go.

Kierowca całą swoją uwagę skupił na grze, przez co nie zapanował nad autem i zjechał z drogi, uderzając bezpośrednio w drzewo. Miał dużo szczęścia, gdyż poza obrażeniami nóg nic mu się nie stało.

Przedstawiciel policji wyjaśnia, że wypadek mógł się zakończyć znacznie gorzej. Silnik zaczął już bowiem miażdżyć siedzenie pasażera.

Z tego też względu tamtejszy posterunek policji wystosował ostrzeżenie do wszystkich mieszkańców, upominając ich, by podczas gry w Pokemon Go zachowali zdrowy rozsądek i nie poświęcali całej uwagi ekranowi smartfona, szczególnie podczas prowadzenia pojazdu.

Źródło: Auburnpub.com

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.