Facebook zapłaci osobom, które znajdą naruszenie prywatności

Aleksander PiskorzSkomentuj
Facebook zapłaci osobom, które znajdą naruszenie prywatności
Przesłuchanie Marka Zuckerberga przez amerykański Kongres trwało ponad pięć godzin. Ciężko streścić wszystkie informacje, których dowiedzieliśmy się podczas tej rozmowy jednak jedna z nich zdecydowanie zasługuje na uwagę. Mowa tutaj o nowym programie Facebooka, Data Abuse Bounty, który będzie zachęcał użytkowników do tego, aby zgłaszali oni ewentualne problemy związane z prywatnością oraz bezpieczeństwem danych.

Nowy program kierowany jest do osób, które mają niezbite dowody na to, że Facebook udostępnia jakiekolwiek dane użytkowników do firm trzecich. Osoba zgłaszająca musi mieć również potwierdzenie tego, iż te informacje zostały wykorzystane w nieodpowiedni sposób. Dzięki specjalnemu formularzowi można przesłać wszystkie potrzebne pliki i czekać na kontakt ze strony Facebooka.

Według Marka Zuckerberga, każde zgłoszenie dotyczące naruszenia prywatności i wycieku informacji ma być nagradzane – będzie można zarobić jednorazowo nawet do 40 tysięcy dolarów, jednak wątpię, że Facebook będzie rozdawał pieniądze na prawo i lewo. Nagroda zostanie przyznana dopiero wtedy, kiedy dowody okażą się prawdziwe, a portal społecznościowy podejmie własne śledztwo zakończone sprawą w sądzie.

Na ten moment Data Abuse Bounty to program, który dopiero się rozwija i na przestrzeni następnych miesięcy zarówno formularz, jak i jego zasady mają być na bieżąco aktualizowane.

Czy tego typu opcja przełoży się na lepsze zabezpieczenie informacji o naszych profilach? W jakimś stopniu na pewno tak.

Źródło: Facebook

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.