Francja i Niemcy proszą o klucze deszyfrujące do komunikatorów

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Francja i Niemcy proszą o klucze deszyfrujące do komunikatorów
Przedstawiciele Francji i Niemiec złożyły we wtorek do odpowiednich organów Unii Europejskiej projekt ustawy, w ramach której rządy krajów członkowskich miałyby otrzymać uniwersalne klucze deszyfrujące do popularnych komunikatorów.

Sprawa dotyczy problemu komunikatorów, które korzystają z zaawansowanego szyfrowania. W takim przypadku przechwycenie i odczytanie wiadomości jest niemożliwe. Władze chcą jednak otrzymać tzw. „backdoor”, który by to umożliwił.

Pomysłodawcy nowego prawa wyjaśniają, że komunikatory z funkcją szyfrowania są szeroko wykorzystywane przez terrorystów i właśnie dlatego potrzebne są tylne furtki, obchodzące zabezpieczenia.

Obecnie nawet po wydaniu odpowiedniego nakazu przez sąd odzyskanie danych z zaszyfrowanego urządzenia jest praktycznie niemożliwe, o czym przekonało się FBI w sławnej już sprawie z iPhonem. Ostatecznie sprzęt udało się odblokować, ale dokonała tego zewnętrzna firma za pomocą odkrytej luki w zabezpieczeniach.

Właśnie dlatego przedstawiciele europejskich państw wnioskują o uniwersalne klucze. Realizacja takiego założenia może być jednak trudna. Twórcy aplikacji musieliby bowiem celowo pozostawiać luki w zabezpieczeniach. W takim przypadku szyfrowania nie można by nazwać prawdziwym zabezpieczeniem, bowiem nie byłoby ono odporne na złamanie.

Zostawianie backdoorów niesie ze sobą niebezpieczeństwo. Furtki mogą bowiem wykorzystywać nie tylko rządy poszczególnych krajów, ale także hakerzy i terroryści.

Źródło: WSJ

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.