Padłeś ofiarą ransomware? Cyberprzestępcy są skłonni negocjować okup

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Padłeś ofiarą ransomware? Cyberprzestępcy są skłonni negocjować okup
Cyberprzestępcy używający ransomware (oprogramowania do wymuszania okupu) paradoksalnie troszczą się o wygodę ofiary. Tak wynika z niedawnego eksperymentu opisanego w raporcie firmy F-Secure, który przedstawia doświadczenia ofiar pięciu wariantów ataków typu ransomware. Badanie pokazuje drogę klienta do odzyskania plików począwszy od zetknięcia się z pierwszym ekranem z żądaniem okupu, aż po interakcję z cyberprzestępcami.

Okazuje się, że grupy, które mają najbardziej profesjonalny interfejs, niekoniecznie mają najlepszy kontakt z ofiarą. Gangi korzystające z oprogramowania ransomware są zazwyczaj skłonne negocjować kwotę okupu. W trzech na cztery warianty umożliwiały one negocjacje, których efektem była średnia zniżka okupu o 29%. Terminy na przekazanie okupu nie muszą być sztywne. 100% badanych grup zgodziło się na opóźnienie terminu zapłaty.

W raporcie zwrócono uwagę na paradoks działań z wykorzystaniem oprogramowania szyfrującego. Badanie opisuje zachowania przestępców, którzy dorabiają się kosztem krzywdzonych przez siebie ludzi i firm. Jednocześnie jednak — jak w każdym szanującym się przedsięwzięciu – zależy im na dobrej obsłudze klienta, dbają więc o zapewnienie odpowiednich kanałów obsługi i niezawodne odszyfrowanie plików po uiszczeniu płatności.

Grupy cyberprzestępcze często funkcjonują w sposób podobny do legalnie działających firm: mają np. własne witryny, pomocne działy FAQ, „okresy próbne” na deszyfrację plików, a nawet kanały obsługi klienta z konsultantami, z którymi można dojść do porozumienia.

Źródło: F-Secure

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.