Najnowszy nie jest w tym przypadku zbyt trafnym określeniem, bowiem wykryty właśnie trojan był obecny w sklepie Google Play od ponad roku. Aplikacja nazywała się Thai Fun Content i rzekomo służyła do pobierania tapet na smartfony. Podczas instalacji program wymagał jednak pozwolenia na wysyłanie SMS-ów.
Twórcy aplikacji tłumaczyli się, że w zamian za wysłany SMS możliwe jest pobranie interesującej nas tapety. Sam fakt pobierania opłaty nie jest naruszeniem zasad Google Play i pod taką formą apka mogłaby funkcjonować w sklepie.
Okazało się jednak, że użytkownicy, którzy raz skorzystali z aplikacji, byli obarczani drobną opłatą co dnia – bez względu na fakt, czy pobierali więcej tapet, czy nie. Opłata wynosiła około 37 centów dziennie. Łatwo policzyć, że w przypadku dłuższego okresu mogła się nazbierać pokaźna suma.
Google usunęło już wspomnianą aplikację ze swojego sklepu. Ta była jednak dostępna przez ponad rok, co nie świadczy zbyt dobrze o amerykańskiej firmie.
Źródło: Softpedia